11 rocznica ślubu księcia Karola (68 l.) i księżnej Kamili (68 l.) może odbyć się pod znakiem skandalu. Wszystko dlatego, że Australijczyk Simon Dorante-Day deklaruje się jako „owoc miłości” pary królewskiej z lat 60-tych.

Zobacz więcej: Książę Karol zapowiada pogodę (WIDEO)

Mężczyzna przyznał w rozmowie z amerykańskim czasopismem Globe, że tajemnicę o jego pochodzeniu dowiedział się od przybranej babci na jej łożu śmierci.

Simon urodził się w 1965 roku, a rodzice mieli otrzymać pokaźną sumę pieniędzy za jego opiekę. Mężczyzna powiedział, że:

Widziałem ją po raz ostatni przed śmiercią w szpitalu w Portsmouth. Obok jej łóżka leżała gazeta ze zdjęciem Karola i Camilli. Gdy zapytałem, czy to są moi rodzice, ona potwierdziła, że tak.

Dorante-Day stwierdził, że nie chce pieniędzy, a jedynie poznać prawdę. Jest gotowy na testy DNA, które mogłyby potwierdzić jego przypuszczenia.

Zobacz więcej: 15. ROCZNICA ŚMIERCI LADY DIANY)

Czy według Was mężczyzna rzeczywiście się dowiedzieć chce prawdy, czy chodzi mu o coś więcej?

Jeśli potwierdzi się, że Simon jest synem pary królewskiej to… czy będzie miał prostą drogę do angielskiego tronu?

Zobacz więcej: TUTAJ.

Książę Karol ma nieślubne dziecko z księżną Kamilą? (VIDEO)

Książę Karol ma nieślubne dziecko z księżną Kamilą? (VIDEO)