Magda Gessler lubi mocny makijaż, ale TAK mocnego jeszcze nie nosiła.

Na zdjęciach towarzyszącym wywiadowi, jakiego udzieliła magazynowi Twój Styl jest niemal nie do poznania.

Widzieliśmy jej seksowną wersję w Vivie, tym razem styliści zaszaleli zmieniając restauratorkę w… laleczkę? Na to wygląda.

Na stronie Styl.pl znajdziecie wywiad, w którym można dowiedzieć się m.in., że mieszkając na Kubie Gessler dostała się do… szkoły baletowej.

– Skończyło się tym, że w klubie Tropicana jako 14-latka zaczęłam \”zawodowo\” tańczyć ze sztucznym biustem z waty – wspomina.

Trzeba przyznać, że od tej strony jej nie znaliśmy.

 

Styl.pl