/ 18.12.2007 /
Teraz już wiecie.
Tak, tak, to Carmen Electra.
Carmen pojawiła się w jednym z klubów nocnych w Chile wzbudzając (jak zwykle) niemałe zainteresowanie.
Tyle tylko, że tym razem nie był to zachwyt. Gwiazda wyglądała gorzej, niż zazwyczaj. Chyba najlepszym określeniem będzie po prostu „nieświeżo\”.
\”Co się stało z jej twarzą? – dopytują zagraniczni internauci. Raczej nic poważnego – makijaż w końcu czyni cuda. W obie strony.