Podczas gdy inni goście imprezy urodzinowej MTV pojawili się ubrani w raczej stonowane kolory, Julia Pietrucha i jej partner w swoich strojach prezentowali się dosyć oryginalnie i zdecydowanie najbardziej rzucali się w oczy.

On w seledynowych szortach, niebieskiej koszulce i japonkach, ona w dżinsowej czarnej sukieneczce, z różową chustą, zieloną torebką i w różowych tenisówkach, wyglądali raczej jakby wybierali się na plażę.

Jednak to w ogóle nie przeszkadzało im w dobrej zabawie. Zresztą i tak nie widzieli nikogo dokoła, bo wpatrzeni byli tylko w siebie – znajdowali się w we własnym, dwuosobowym świecie.

Widać, że świetnie się dobrali. Ale nieważne jak wyglądają, ważne, że są szczęśliwi!