Piękna i utalentowana Julianne Moore ma wiele powodów do radości. Nie dość, że jej agent co rusz zasypywany jest kolejnymi scenariuszami, to również w życiu prywatnym aktorki wszystko układa się znakomicie – ukochany nadal nie widzi poza nią świata, a pociechy rosną jak na drożdżach.

Poniżej mamy dla Was zdjęcia z nowojorskiego pokazu Freckleface Strawberry The Musical, przedstawienia na podstawie napisanej przez Moore książki dla dzieci Truskawkowe piegi, na którym gwiazda pojawiła się w towarzystwie córeczki Liv Helen Freundlich.

Ten sam odcień włosów, te same piegi i to samo zalotne spojrzenie – wykapana mama, prawda?

 
\"Julianne

\"Julianne