/ 08.02.2011 /
Dobra czapa to podstawa, a Katarzyna Figura nie ma zamiaru marznąć.
W oryginalnym nakryciu głowy (nie wnikamy, czy to naturalne futro) paradowała ulicami Warszawy.
Gwiazdy nie sposób było nie zauważyć.
Z „jeżozwierzem\” na głowie sprawiała, że inne głowy chcąc nie chcąc odwracały się w jej kierunku. Anonimowość zamieniła na modę – jak myślicie, z jakim skutkiem?
Czytaj więcej: Liszowska z mężem w USA. Zdjęcia!
 
Foto: Fakt