Kukulska o ojcu: Miał co chwilę jakąś kobietę
"Ja miałam sześć lat, ona - dziewiętnaście.\"
Natalia Kukulska po latach zdecydowała się opowiedzieć, jak wyglądało jej dzieciństwo. Piosenkarka po śmierci mamy wychowywała się u boku babci i ojca, który jakoś rekompensował sobie zbyt wczesną utratę żony.
– Mój tata miał co chwilę jakąś kobietę… A właściwie młode dziewczyny – mówi w rozmowie z magazynem Życie na gorąco. – Jak miałam sześć, siedem lat, on miał narzeczoną, która miała 19 lat.
Mimo to tęskniła za kobietą, z którą mogłaby otwarcie pomówić.
– Brakowało mi kogoś, z kim bym mogła o kobiecych sprawach porozmawiać. Jeśli chodzi o kobiecość, babcia nie miała pola do popisu.
Za to ta „mało kobieca babcia\” wychowała Natalię i dzisiaj pomaga wychowywać jej dzieci. A kobiece kochanki ojca ulotniły się tak, jak ich młody wiek.