/ 14.11.2013 /
Co dzieje się za kurtyną pokazów mody? W garderobach panuje istne piekło – zamieszanie, słychać krzyki z podekscytowania i szczękanie zębów ze stresu.
Jednak, mimo tej piekielnej atmosfery, aniołki sobie radzą. Naoliwione modelki siedzą w fotelach a’la reżyser w różowych szlafroczkach i oddają się w ręce makijażystów i fryzjerów. Na wczorajszym pokazie pracowało 26 wizażystów i 22 stylistów fryzur, obecne były też manikiurzystki.
Zobaczcie, jak profesjonaliści dbali o aniołki. Przed Wami Alessandra Ambrosio, Behati Prisnloo, Candice Swanepoel i inne śliczności.
Co się dzieje, zanim podniesie się kurtyna?