Nicki Minaj może mieć już dość porównań do Lady Gagi, ale biorąc pod uwagę sceniczną odwagę, nie sposób tych dwóch pań ze sobą nie zestawiać.

Z tym, że Nicki oprócz ułańskiej fantazji zdaje się mieć jeszcze olbrzymie poczucie humoru. Nie tłumaczy wszystkiego sztuką, po prostu się bawi i chce bawić innych. Bez górnolotnych haseł.

Minaj jest jak chodzący komiks. Nie tylko z powodu tych efektownych legginsów.

Serwis MediaTakeout dodatkowo wypatrzył, że w szale występu na scenie Minaj zapomniała o tym, że biust jest równie ekspresyjny, co jego właścicielka:

[kliknij na zdjęcie, by zobaczyć wersję bez cenzury]