/ 25.09.2011 /
Na czerwonych dywanach Lea Michele unika ekstrawagancji, wybiera raczej spokojne, ale kobiece kreacje.
Aktorka ceni naturalność, nie przesadza z makijażem, a jej fryzury są zawsze stonowane i grzeczne.
Tym razem – na gali Variety’s Power of Women Lea również wystąpiła w dziewczęcej stylizacji, która dodała jej uroku.
Mała biała sukienka z bufkami, niedbale spięte włosy i lekkie sandałki.
Było słodko, ale bez przesady. Michele w takim wydaniu wyglądała nie tylko ślicznie, ale i uwodzicielsko – zobaczcie sami.