Lea Michele po śmierci swojego chłopaka Cory’ego Monteitha mogła od razu liczyć na wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół:
– Lea ma niesamowitych przyjaciół, którzy od czasu śmierci Cory’ego wspierają ją non stop – powiedział informator w rozmowie z HollywooodLife.
Ostatnio znaleźli nawet sposób na to, by wywołać u niej uśmiech – przypomnieli jej filmy z Barbarą Streisand, której Lea jest wielką fanką:
– Lea i jej przyjaciele oglądają często filmy z Barbarą Streisand, Funny Girl, czy What’s Up Doc. Tak podnoszą ją na duchu – to wywołuje u niej śmiech i działa uzdrawiająco.
Aktualne marzenia Michele?
– Jednym z jej największych marzeń jest zagrać w remake’u Funny Girl… Inne marzenie to być razem z Barbarą w Glee i wykonać z nią wspólnie piosenkę.
To pierwsze nie jest nierealne – trzymamy kciuki, żeby się spełniło.