Wystarczyło, że LeAnn Rimes wrzuciła jakiś czas temu do internetu kilka swoich zdjęć w bikini, a o piosenkarce zrobiło się głośno.

Plotkarskie portale podjęły temat figury LeAnn. Pisano, że jest zbyt chuda.

Rimes postanowiła udowodnić, że jest pełną seksapilu kobietą, u której krągłości bynajmniej nie zanikły.

Wrzuciła więc na Twittera kolejne fotki. Na tych rzeczywiście wygląda kusząco. Zastanawiamy się jednak czy nie jest to przypadkiem zasługa sprytnych grafików?

\"\"

\"\"

\"\"