/ 10.05.2014 /
Czy bycie gwiazdą to lekki kawałek chleba? Sławy tylko leżą i pachną, a pieniądze sypią im się z nieba? Niekoniecznie! Pamiętacie Ritę Orę, Carę Delevingne i Kasię Cichopek, które jakiś czas temu z powodu przepracowania wylądowały w szpitalu? Teraz dołączyła do nich Lily Allen.
Piosenkarka w minionym tygodniu skupiała się na promocji swojego najnowszego albumu Sheezus, pojawiła się też na gali MET. Obowiązki odbiły się na jej zdrowiu – Lily miała gorączkę i wymiotowała:
Czuję się lepiej. Potrzebuję jedynie więcej płynów, by ponownie nie wymiotować – uspokajała fanów.
Do wpisów dołączyła szpitalną sweet focię.
Życzymy zdrowia!