Pamiętacie wideo nakręcone przez markę Ikea w ramach akcji społecznej Spotkania? Przed kamerę zaproszono kilka par. Tworzyli je ludzie mieszkający blisko siebie, ale na co dzień raczej sobie obcy.

Sąsiedzi siadali tyłem do siebie i zaczynali rozmowę. Po chwili okazywało się, że mają wiele wspólnych tematów…

Film zobaczycie tutaj.

Wielu internautów było poruszonych tym krótkim filmem, który uzmysłowił im, jak wiele wartościowych, dobrych i przyjaznych osób mijają każdego dnia i jak wiele okazji do tego, by poznać ich bliżej zaprzepaścili.

Okazuje się jednak, że nie jest z nami tak źle. Dowodem jest list starszej kobiety, który trafił na fanpage Stowarzyszenia Obywatelskiego Saska Kępa.

List zawiera podziękowanie starszej pani za pomoc, jakiej udzielili jej obcy ludzie, gdy upadła na chodniku.

Serdecznie dziękuję! wszystkim nieznanym mi Osobom które 8 sierpnia ok. godz 14:00 pomagały mi po upadku na chodnik:
– podniosły mnie i posadziły na przyniesiony fotelik
– obwiązały swoją białą koszulką silnie krwawiącą głowę
– zmieniły zakrwawioną bluzkę na przyniesiony t-shirt
– wezwały pogotowie
– zawiadomiły rodzinę!
Dziękuję jeszcze raz bardzo serdecznie!!
Anna lat 85

Jak ulżyć sobie w bólu domowymi sposobami? Oto recepta

List kobiety krąży już w sieci, ludzie go udostępniają, dziękują osobom, które okazały serce staruszce i gratulują otwartości w świecie, w którym – podobno – człowiek człowiekowi wilkiem.

Może faktycznie nie jest z nami tak bardzo źle, jak to niekiedy przedstawiają media? Może wcale nie jesteśmy takimi egoistami, jak zwykło się mówić?

Co sądzicie?