Film Pokłosie poruszył i poróżnił Polaków. Kontrowersje wokół produkcji to jeden z głównych medialnych tematów ostatnich dni. Do debaty postanowił się włączyć Kuba Wojewódzki, zapraszając do swojego programu odtwórcę głównej roli w Pokłosiu – Macieja Stuhra.

Rozmowa dotyczyła oczywiście kwestii antysemityzmu w Polsce. Maciej Stuhr stwierdził, że z internetu dowiedział się, że sam jest Żydem.
Najpierw się dowiedziałem, że jestem Żydem, a potem się dowiedziałem, że jestem też przykładem dla neonazistów, bo kiedyś powiedziałem, że kocham swój kraj. (…) Internauci porównują moje zdjęcia do Breivika i mówią, że muszę go zagrać – powiedział Stuhr.

Zdaniem Macieja Stuhra, sprawa antysemityzmu w Polsce jest bardzo dziwna, ponieważ wszyscy są podejrzewani o żydowskie pochodzenie, zaś bardzo niewiele osób się do niego przyznaje.

Chyba w Polsce łatwiej jest powiedzieć jestem gejem niż jestem żydem – stwierdził aktor.

Rozmowa oczywiście nie była cały czas śmiertelnie poważna. Można było się również dowiedzieć, dlaczego Stuhr nie zagrał w serialu Komisarz Alex.

Jakoś mi nie po drodze z serialami – skwitował Stuhr.

Maciej Stuhr: Internauci porównują moje zdjęcia do Breivika

Maciej Stuhr: Internauci porównują moje zdjęcia do Breivika