Dziś Fakt podał, że Maja Sablewska nie pojawi się w 2. edycji X-Factora. Podobno producenci show zdecydowali się szukać innej gwiazdy.

Do zerwania współpracy z byłą menedżerką Dody doszło podobno w związku z nieporozumieniami na linii Sablewska-Wojewódzki. Zamiast skupiać się na występach, jurorzy skupiali się na sobie i wzajemnym dogryzaniu. To ma się skończyć – pisze gazeta.

Sablewska na temat plotek pisze na swoim blogu. Nie potwierdza ani nie zaprzecza pogłoskom:

Poza tym nadrobiłam wszystkie odcinki amerykańskiej edycji X Factor i myślę, że można powiedzieć wszystko o tym formacie. Do woli.

Moją szczególną uwagę, z oczywistych względów, zwróciło jury. Nieprawdopodobny szacunek do uczestników i świetna współpraca jurorów pozwoliła znaleźć kilku naprawdę wyjątkowych, prawdziwych i pełnych pasji ludzi…
Wierzę, że ten program naprawdę pomaga, zmienia i weryfikuje rzeczywistość.

Co do polskiej edycji, a raczej spekulacji, niekoniecznie na temat, odniosę się do pewnego (paradoksalnie adekwatnego) cytatu mistrza…. „Jeśli \”a\” oznacza szczęście, to a=x+y+z, gdzie x – praca, y – rozrywki, z – umiejętność trzymania języka za zębami\”…

Nie brzmi to jasno, czekamy zatem na oficjalne informacje.

\"\"