Nieretuszowane zdjęcia w magazynach? Niestety, to się nie zdarza. Graficy potrafią zdziałać cuda – i nie chodzi nam jedynie o to, że dorabiają gwiazdom trzecią rękę, ale potrafią zrobić z przeciętnej pani piękną kobietę i odwrotnie.

W jednym z ostatnich numerów Playboya rozebrała się Maja Sablewska, która w wywiadzie z Robertem Patoletą wyznała, że sama wyretuszowała zdjęcia z magazynu dla panów. Co odpowiedziała Maja, gdy dziennikarz nazwał jej figurę „idealną”?

Nie, to nie prawda. Uwierz mi, brakuje mi jeszcze do tego, jak chciałabym siebie widzieć, ale to chyba wynika z tego, że jak każda kobieta mam kompleksy i tyle. (…) Muszę ci powiedzieć, że sama wyretuszowałam swoje zdjęcia – w sensie nie je własnymi rękoma, tylko sama za to zapłaciłam, żeby nie przesadzić – żebym nie miała gumowej skóry, żebym nie wyglądała jak lalka i po to, żeby jak gdzieś jest czegoś więcej, więcej zostało. A tam, gdzie jest mniej, to niech też zostanie.

A co była menadżerka Dody powiedziała na temat zabiegów upiększających, które przeszła?

Dbam o siebie, staram się nie przesadzać, jeśli chodzi o medycynę estetyczną. Nigdy w życiu nie robiłam sobie żadnych operacji plastycznych i nie mam zamiaru na razie. Jeżeli będę robiła i będą mogła tym samym komuś pomóc, to o tym powiem.

Doceniacie jej szczerość?

Maja Sablewska SAMA wyretuszowała swoje zdjęcia z Playboya!

Maja Sablewska SAMA wyretuszowała swoje zdjęcia z Playboya!