Po tragedii pod Smoleńskiem Szymon Majewski postanowił – przynajmniej na jakiś czas – zawiesić jeden z punktów swojego show. Rezygnacja z emisji Rozmów w tłoku spotkała się z reakcją ze strony Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego. Jak pisze Robert Patoleta na Wideoportalu, obaj dziennikarze Radia Eska w jednym z Porannych WF nazwali Majewskiego tchórzem. Ich zdaniem showman nie powinien kończyć cyklu o politycznym charakterze.

Szymon odpowiedział – również na radiowych falach:

Jestem przyzwoitym człowiekiem i nie ukrywam, że jest mi smutno z powodu tego, co się stało. Może Kuba i Michał tego nie zrozumieją, ale nie mam zamiaru śmiać się z tego, co się stało, ani pisać piosenek jak ta Po trupach do celu.

\"\"