Małgorzata Socha połączyła dwa niedozwolone kolory. Jak na tym wyszła?

Jeszcze niedawno w modzie panowały jakieś zasady. Mówiło się o tym, że czerwień i róż czy fiolet „gryzą się”. Podobnie z czernią i granatem, niebieskim i żółtym, jeansem i jeansem. Dzisiaj w modzie reguł nie ma, projektanci pokazują, że łamanie zasad może być nawet high fashion.

Zobacz: Małgorzata Socha też miewa SAJGON w domu (VIDEO)

Małgorzata Socha na imprezie Magnum błyszczała w satynie. Aktorka miała na sobie koszulę w kolorze fioletowym i czerwoną spódnicę. Jej stylizacja delikatnie wyrażała tęsknotę za żelazkiem. Na jej nogach pojawiły się złociutkie sandały, a w dłoni błyszcząca torebka.

Zobacz: Czy te zdjęcia uciszą plotki o słabości Małgorzaty Sochy do poprawiania urody?

Jak wyglądała?