Po zakończeniu emisji BrzydUli serialowa Violetta, czyli Małgorzata Socha, musiała zająć się organizowaniem sobie innych zajęć. Dostała wtedy propozycję, nad którą nie namyślała się zbyt długo.

Jak można odmówić Michałowi Żebrowskiemu? Zwłaszcza, gdy proponuje zagranie 8 postaci w jednym przedstawieniu? Socha chętnie weszła w jego projekt.

– Jak słyszę wyzwanie, idę w ciemno – mówi aktorka.

\"\"