Na pokazie mody Ewy Minge Marcinowi Prokopowi towarzyszyła narzeczona Marysia Prażuch.

W jednym z wywiadów, jakiego para udzieliła dla Vivy, Maria tak odpowiedziała na pytanie o chwile tylko dla nich obojga:

Najczęściej śledzimy aukcje samochodów w Internecie. Marcina to naprawdę relaksuje. „A co byś zrobiła, gdybym kupił taki?”, pyta co chwilę. Kiedyś mnie to irytowało, ale on się w ten sposób naprawdę wycisza po pracy. Odkryłam, że całkiem miło jest przytulić się do niego, zadawać dziesiątki pytań i słuchać, jak tłumaczy.

Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że narzeczona prezentera znalazła do niego „klucz\”. Ciężko oceniać po pozorach, ale patrząc na tych dwoje, nasuwa się myśl, że dobrze im ze sobą.

\"Marcin

\"Marcin