Marcin Tyszka nie myśli o miłości

Marcin Tyszka postawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. „Chcę podbić całą Europę i cały świat\”, powiedział w wywiadzie dla TVN.

To jasne, że na nic innego nie zostaje wówczas wiele czasu.

– Jeśli chodzi o związki to jest bardzo trudno. Ja podróżuję i mieszkam wszędzie, a tak naprawdę nigdzie. Moje życie to moja praca. Coś za coś. Ja wybrałem pracę. Chcę podbić całą Europę i cały świat. Jak będę starszy to będę myślał o miłości. Póki co zawsze wygrywa praca – powiedział stacji fotograf.

Jak widać Tyszka mimo wszystko pozostaje optymistą.