Odkąd pojawiła się na muzycznej scenie Małgorzata Jamroży kreuje swój własny, odmienny od reszty wokalistek styl.

W swoich ubraniach (czasem przebraniach) kojarzy się nam czasem z lalką. Zresztą porcelanowa cera i rysy twarzy też przemawiają za takim porównaniem.

Margaret lubuje się w przerysowanych, nieco groteskowych pomysłach na stylizacje. Kiedy na nią patrzymy, przypomina się nam
Helena Bonham Carter ze swoim oryginalnym stylem.

Ostatnio Margaret eksperymentuje z fryzurami. Właściwie – perukami. Blond czupryna, gęsta, długa grzywka to teraz jej znak rozpoznawczy.

Co sądzicie o stylu Małgorzaty? Lubicie jej oryginalny wyraz, czy raczej Was nie przekonuje?

Margaret zakłada peruki jak - to nie przesada! - MOPY (FOTO)

Margaret zakłada peruki jak - to nie przesada! - MOPY (FOTO)

Margaret zakłada peruki jak - to nie przesada! - MOPY (FOTO)

Margaret zakłada peruki jak - to nie przesada! - MOPY (FOTO)

Margaret zakłada peruki jak - to nie przesada! - MOPY (FOTO)