Nick Cannon albo tak bardzo dybie na fortunę swojej żony, albo naprawdę ją kocha. Mariah Carey kazała mu bowiem zapiąć ciasno rozporek i czekać z seksem aż do ślubu.

– To nie jest tak, że NIC nie robiliśmy, po prostu nie robiliśmy wszystkiego – zdradza piosenkarka, która poznała swojego męża zaledwie kilka miesięcy przed ślubem.

– Myślimy podobnie, więc pomyślałam, że będzie to znacznie bardziej wyjątkowe, jeśli zaczekamy z tym do ślubu. Było i wciąż jest – wzdycha Mariah.

Tak jest, żeby coś lepiej smakowało, czasami trzeba sobie tego najpierw odmówić.