Mariah Carey uwielbia luksus i splendor. Wszystko musi by duże i błyszczące. Jednak jej ślub z Nickiem Cannonem był skromny. Zaledwie 8 osób towarzyszyło temu wydarzeniu.

Dlatego na pierwszą rocznie ślubu gwiazda planuje kolejne wesele. Ma być dużo huczniej. I zupełnie inaczej niż podczas jej ślubu z Tommym Mottolą. Carey twierdzi, że ma gdzieś co ludzie sobie o niej pomyślą. Tym razem ma być dokładnie tak jak ona sobie wymarzyła. Chociaż przyznaje, że skromny ślub na Bahamach był najcudowniejszym dniem w jej życiu.