Na pewno znacie (jeśli nie z internetu, to z telewizji) rzecznika Policji – Mariusz Sokołowski pełnił tę funkcję aż 12 lat! Teraz rezygnuje ze stanowiska, by – jak zwierzył się Faktowi – podjąć się nowych wyzwań.

W rozmowie z tabloidem Sokołowski tłumaczy, że po wielu latach bycia na każde zawołanie mediów, chce się skupić na rodzinie i karierze naukowej.

– Chciałbym się realizować w nowych obszarach. Przede wszystkim naukowym – opowiada policjant. – Jestem czynnym pracownikiem Uniwersytetu Warszawskiego. Tam chciałbym dokończyć swoja habilitację. Chciałbym mieć także znacznie więcej czasu dla mojej rodziny, bo wcześniej było z tym różnie. Wszystkie zdjęcia, jakie mam z urlopu, są zrobione z telefonem przy uchu – opowiada rzecznik.

Fakt zapytał Sokołowskiego, czy jego rezygnacja ma coś wspólnego ze słynnymi atakami, jakie pod jego adresem kierował biznesmen Zbigniew Stonoga. Rzecznik zaprzecza.

Sokołowski do cywila przejdzie po święcie Policji, czyli po 24 lipca.

Mariusz Sokołowski - rzecznik Policji odchodzi z pracy