Marta Kaczyńska, która promuje książkę o swoich rodzicach, udzieliła wywiadu Vivie!. W rozmowie wróciła wspomnieniami do czasów pierwszych miłości, opowiedziała też, jak zareagowali jej rodzice na wieść, że Marta jest w ciąży. Dziewczyna była wtedy studentką.

Nawet jeśli się denerwowali, nie okazywali mi tego. Byłam wtedy na studiach, starali się więc mi pomóc, abym skończyła je planowo. A ojciec podszedł do sprawy konkretnie, wymyślił plan zmian w naszej rodzinnej codzienności

– opowiada Marta.

W rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy Kaczyńska wyznała, że były rzeczy, których jej rodzice jednak nie akceptowali:

[…] agrafka w uchu to było już coś poza progiem tolerancji. Czy moje włóczenie się wieczorami. Rodzice bardzo się o mnie martwili, nawet jako starsza nastolatka musiałam pilnować, żeby być o odpowiedniej porze w domu. Zwłaszcza ojciec tego pilnował. Mama była tu czasem moim cichym sojusznikiem

– wspomina Marta.

Wychowująca dziś dwie córki Kaczyńska opowiedziała Do Rzeczy o swoim stylu bycia sprzed lat:

Chodziłam na przykład na manifestacje antyfutrzarskie czy przeciw tuczeniu gęsi. Poza tym czytałam wtedy Sławomira Mrożka, słuchałam polskiego rocka, przynosiłam dość dobre oceny

– mówi.

Gdzie indziej dodaje:

Ostra muzyka, popalanie papierosów, dość oryginalne ubrania, anarchistyczne fanziny

– tak wyglądała jej młodość.

Eh, dawne czasy;)

Marta Kaczyńska zaszła w ciążę na studiach

Marta Kaczyńska zaszła w ciążę na studiach