Matka Amy Winehouse: Jej śmierć była kwestią czasu
"Wciąż to do mnie nie dotarło.\"
/ 25.07.2011 /
Matka Amy Winehouse twierdzi, że przeczuwała szybką śmierć córki. Świat jest mimo wszystko nieco zaskoczony – w końcu nikt nie czeka na takie wydarzenia.
Janis Winehouse wiedziała jednak, jaki tryb życia prowadzi Amy, jednak świadomość, że piosenkarka zmarła „wciąż do niej nie dotarła\”.
Gdy w piątek opuszczała dom Amy, ta pocałowała ją i powiedziała: \”Kocham cię, mamo\”. To były ostatnie słowa, jakie zamieniły.
– Zdaję sobie sprawę, że moja córka może umrzeć w ciągu roku – powiedziała w jednym z wywiadów w 2008 roku. – Patrzymy, jak się powoli zabija.
Wiadomo, że na krótko przed śmiercią piosenkarka kupiła kokainę i ketaminę.
 
Kwiaty złożone przed domem Amy Winehouse po jej śmierci.