Matt Damon jest zbyt nudny dla paparazzi
"Gdyby ktokolwiek chciał mi robić zdjęcia, umarłby z nudów\".
/ 09.03.2010 /
Matt Damon wiedzie na tyle spokojny żywot, że nie budzi zainteresowania paparazzi.
Sam aktor tak mówi o swoich „układach\” z fotoreporterami:
– Czuję, że między mną, a paparazzi funkcjonuje niepisana umowa. Ja nie robię nic godnego uwagi, a oni mnie nie śledzą. Gdyby któryś z nich chciał dokumentować moje życie, zanudziłby się na śmierć. \”Oto Matt uczący się w domu tekstu, oto Matt siedzący szóstym rzędzie lokalnej biblioteki\” – żartuje aktor.
– Nie mam nic przeciwko temu, że ludzie postrzegają mnie jako nudziarza, jeśli dzięki temu mam spokój z fotoreporterami – dodaje Damon.