Matthew McConaughey wpadł na dość niekonwencjonalny pomysł. Chce nazwać swoje dziecko…. na cześć ulubionego piwa.

Spodziewająca się maleństwa narzeczona aktora, Camila Alves, podobno nie jest zachwycona pomysłem. Matthew zainspirował się przykładem brata i zamierza nazwać syna Bud.

– Starszy brat Matthew, Michael, dał synowi na imię Miller Lyte, bo uwielbia piwo o tej samej nazwie – mówi przyjaciel aktora. – To imię tak bardzo spodobało się Matthew, że sam myśli o nazwaniu synka Bud, od Budweisera. Camilli nie bardzo podoba się ten pomysł. Jest raczej tradycyjna i woli zwykłe imiona.

Ciekawe czy w Polsce mamy Żywców, Tyskich itd…