Karolina Korwin-Piotrowska w Maglu Towarzyskim wygłosiła kilka uwag na temat wyglądu i sposobu promocji Sary May.

A Sara, jak to ona, nie omieszkała odpowiedzieć dziennikarce na swoim blogu.

To miłe jednak, że Magiel Towarzyski tak martwi się o moją karierę wokalną i o mój wizerunek piosenkarki. Jednak nie skorzystam z ich rad i nie będę nosić bluzek z golfem aż po samą szyję tylko po to by się komuś przypodobać – pisze May. Potem idzie dalej:

Co ja nota bene poradzę, że lubię głębokie dekolty. Korzystam pókim młoda, bo potem może być za późno i obudzę się z ręką w nocniku jak Pani Karola i wtedy pozostanie już tylko żal, że się nie pokazywało za młodu gdy się jeszcze miało co pokazać. Choć kobitka jeszcze na chodzie i do zrobienia. Odnoszę wrażenie, że chyba Pani Karolinka ma ochotę na chwileczkę zapomnienia i na takie seksowne zdjęcia jak moje.

Pani Karolino: Mam konkretną propozycję. Otóż ufunduję Pani sesję zdjęciową w wersji ostrej, ale z klasą. Zawsze tonowe doświadczenie. A kobiece zdjęcia z ładnie podkreślonym biustem jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Proszę pomyśleć o mojej propozycji. Ja chętnie pomogę i zorganizuję wszystko od a do zet.

Jak się Wam podoba pomysł samozwańczej księżniczki?

\"Sara