/ 03.09.2011 /
To się nazywa niewygodne spotkanie.
Kris Humphries, mąż Kim Kardashian stanął twarzą w twarz z Ray J – człowiekiem, który kilka lat temu nagrał seks-taśmę z Kardahsianką i upublicznił ją.
Panowie wpadli na siebie w samolocie. Ray J próbował pogratulować mu ślubu, A Kris udawał, że go nie widzi i nie słyszy.
Świadkowie twierdzą, że odbyła się między nimi taka oto krótka wymiana zdań:
– Daj spokój, przecież wiesz kim jestem. Chcę Ci tylko pogratulować – miał powiedzieć Ray J.
– tak tak, przepraszam, wiem kim jesteś – zmieszany miał odpowiedzieć Kris.
No to sobie pogadali!