Mąż Peaches Geldof wydał oświadczenie po jej śmierci (VIDEO)
Co ważnego przekazał?
Ta śmierć wstrząsnęła wczoraj wszystkimi mediami. Peaches Geldof została znaleziona martwa w swoim domu. Śmierć uznano za nagłą i nadal nie podano oficjalnych przyczyn zgonu (przypuszcza się, że mogły to być narkotyki lub wyczerpanie). Peaches w wieku 11 lat została sierotą. Jej mama przedawkowała narkotyki, a gwiazda jej zdjęcie zamieściła na Instagramie na kilka godzin przed odejściem. Czy chciała coś przez to powiedzieć? Trudno na cokolwiek jednoznacznie wskazać. Peaches często wspominała mamę w wywiadach:
– Pamiętam dzień, w którym zmarła moja mama, nadal ciężko mi o tym mówić. Po prostu zablokowałam to w sobie. Następnego dnia poszłam już do szkoły, ponieważ mój ojciec wyznawał zasadę: „Zachowaj spokój i ruszaj przed siebie”. Poszłam więc do szkoły i starałam się zachowywać, jak gdyby nic się nie stało. Ale stało się (…) Nie płakałam na pogrzebie. (….) Nie zaczęłam opłakiwać mamy, dopóki nie skończyłam 16 lat – wyznała w 2012 roku w rozmowie z Elle.
Teraz przemówił Thomas Cohen, zrozpaczony mąż modelki:
– Moja ukochana żona Peaches była uwielbiana przeze mnie i naszych dwóch synów. Uczynię wszystko, aby ich matka była w ich sercach codziennie. Kochajmy ją na zawsze – padło w oświadczeniu.
Peaches była matką dwóch synów – prawie 2-letniego Astali i niespełna rocznego Phaedry.
Łączymy się w bólu.