Okazuje się, że milioner, George Clooney (53 l.) to praktyczny facet – jeśli kupuje garnitur do ślubu, to taki, w którym mógłby się jeszcze pokazać np. na rozdaniu Złotych Globów. Amerykańska prasa zwęszyła właśnie, że elegancki komplet, w którym aktor pojawił się na wczorajszej gali jest doskonale znany mediom. Skąd? Pewnego pięknego, październikowego dnia w Wenecji George powiedział w nim „tak” pewnej żądnej sławie prawniczce.
Podobną historię ma na swoim koncie piękna Keria Knightley. Suknia ślubna aktorki była kreacją Diora, w której gwiazda wielokrotnie pojawiała się na salonach. Niestety białą sukienkę kończącą się przed kolanem spotkał smutny los – Keria mając ją kolejny raz na sobie… oblała ją czerwonym winem.
Wracając do Georga, aktorowi na rozdaniu Złotych Globów towarzyszyła Amal Clooney (36 l.). Prawniczka i żona żądna blasku fleszy. Po ich głośnym ślubie pani adwokat na własne życzenie trafiła na niezliczoną ilość kolorowych okładek. Wczoraj Amal grzała się w blasku fleszy niczym rasowa gwiazda.
Jak prezentowali się Clooneyowie na czerwonym dywanie? Pięknie?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..