Megan Fox czuje, że ludzie zaczynają czuć przesyt na jej widok:

– Myślę, że naprawdę jestem nadmiernie wyeksploatowana. Wystąpiłam w filmie, którego twórcy chcieli mieć zagwarantowany zysk na poziomie 700 milionów dolarów, dlatego wypełnili media gwiazdami z tej produkcji. Nie chcę być co tydzień w jakimś magazynie i codziennie czytać o sobie w internecie.

Nie chcę, żeby ludzie mieli mnie kompletnie dosyć, jeszcze zanim zrobiłam coś naprawdę godnego uznania – wyznała zrezygnowana Megan.

Obawiamy się, że jest już za późno. Sporo osób ma już po dziurki w nosie widoku Megan. Ale czy współczujemy pannie Fox tego gorzkiego smaku popularności? Chyba nie…

Angelina Jolie czy Megan Fox? Którą wolicie? – głosujcie!

\"Megan