Mel B daleko do koleżanki z zespołu Spice Girls, Victorii Beckham, ale zainteresowanie jej osobą ciągle wzrasta.

Gwiazda włożyła wiele wysiłku, żeby doprowadzić swoje ciało do perfekcji i udało jej się. Teraz eksponuje swoje wdzięki podczas występów w PeepShow. Widzowie są pod wrażeniem. Piękne kobiety, skąpe ciuszki i pełno erotyzmu.

Piosenkarka pojawiła się niedawno na otwarciu Pink’s Hot Dogs w Las Vegas. Czarne legginsy i szara podkoszulka podkreślała wyrzeźbioną sylwetkę. Co do makijażu Mel dała plamę. Mocne szare cienie, czerwona szminka i różowe policzki wyglądały trochę komicznie. Gwiazda nie należy do kobiet o delikatnych rysach twarzy i nie musi ich specjalnie eksponować. Dzięki temu dodała sobie kilka lat.

A Wy co sądzicie o jej makijażu?

\"Mel

\"Mel