Często bywa tak, że po narodzinach dziecka rodzice skupieni na małej istocie, zapominają o sobie i łączącym ich uczuciu. Miłość schodzi na dalszy plan, a nowe obowiązki powodują, że brakuje czasu na wspólne wyjścia. I bywa tak, że po pewnym czasie ich drogi się rozchodzą.

O to się jednak nie musi martwić Melanie Brown. Mimo że razem z mężem Stephenem Belafontem wychowują cztery córki (14-letnią Phoenix Chi i 6-letnią Angel – córki Mel z poprzednich związków, 8-letnią Gissele córkę Stephena oraz ich wspólną córkę 1,5-roczną Madison) dbają o swój czas tylko we dwoje.

Ostatnio dziewczynki zostały pod opieką niani, a była Spicetka i jej mąż wybrali się na romantyczną kolację.

Gdy wracali do samochodu natknęli się na paparazzi, który uwiecznił ich radosne twarze. Jednak po udanej randce taki mało znaczący incydent nie zdołał zepsuć ich doskonałych humorów.

Zobaczcie zdjęcia Mel B i jej męża wracających z kolacji.

Mel B z mężem wciąż chodzą na randki (FOTO)

Mel B z mężem wciąż chodzą na randki (FOTO)

Mel B z mężem wciąż chodzą na randki (FOTO)

Mel B z mężem wciąż chodzą na randki (FOTO)

Mel B z mężem wciąż chodzą na randki (FOTO)