Lisa Miceli, matka czteroletniego chłopca, upiera się, że ojcem dziecka jest legendarny koszykarz Michael Jordan.

Sęk w tym, że Jordan już dwukrotnie poddawał się testom na ojcostwo i za każdym razem wynik był jednoznaczny – to nie sportowiec jest ojcem chłopca.

Miceli jednak nie poddaje się i żąda trzeciego testu, grożąc Jordanowi sądem. Cała sytuacja jest komiczna, bo ten sam sąd zakazał jej zbliżania się do koszykarza orzekając, że kobieta go prześladuje.

Czego to się nie zrobi dla pieniędzy…