Michelle Williams, była dziewczyna tragicznie zmarłego na początku 2008 roku Heatha Ledgera twierdzi, że widziała ducha gwiazdora.

Williams jest przekonana, że duch nawiedził ją już dwa razy. Za pierwszym zobaczyła, że ktoś poprzestawiał w jej mieszkaniu meble, a później dojrzała w ciemności zarys postaci.

Za drugim razem zjawa przeprosiła za to, że nie pomaga w wychowaniu ich córki, 3-letniej Matyldy.

Plotka wyszła z ust James Van Praagh, jednego z producentów Mrocznego Rycerza, który twierdzi, że również widział ducha aktora. Czyżby usilna próba promocji kolejnego filmu?