Mickey Rourke wyrzucił przez hotelowe okno lodówkę! (VIDEO)
A do baru przyszedł w szlafroku.
/ 12.04.2010 /
Mickey Rourke narozrabiał i to porządnie.
Najpierw zignorował zakazy wprowadzania zwierząt do hotelu, potem upoił się piwem, w końcu wyrzucił ze swojego pokoju lodówkę, bo nie było w niej alkoholu.
W szlafroku zszedł na dół, do baru, by „uzupełnić braki\”.
Brzmi wiarygodnie? Cóż, to tylko reklama piwa Bavaria. Trzeba jednak przyznać, że Rourke spisał się w niej świetnie: