Między Jayem i Kanye robiło się gorąco. Wówczas wkroczyła Kim

Kim Kardashian (35 l.) była królową mediów społecznościowych, jest bizneswoman bez talentów, a z chęcią sprzedania swojej prywatności za miliony. Nie była jeszcze mediatorem, aż do teraz.

Nastąpił koniec wielkiej i jakże medialnej przyjaźni miedzy Jayem Z i Kanye Westem. Najpierw Kanye krzyczał coś o Carterach na koncercie. Później trafił do szpitala z rozpoznaniem załamania nerwowego. Później rozwiązał kontrakt z Tidalem.

Jest jednak ktoś, komu rozłam tej przyjaźni jest wybitnie nie na miejscu – Kim Kardashian, ciągle marząca o przyjaźni z Beyonce. To Kimmy zmusiła męża do wysłania obszernych przeprosin i kilku drogich podarunków pod adres Carterów.

Beyonce, co Ty na to?