Izabella Miko zapytana przez Fakt o noworoczne postanowienia nie opowiada o żadnych rewolucyjnych zmianach w życiu – chce pić więcej wody i uczyć się języka włoskiego.

Na pytanie o romans z Davem Navarro, z którym niedawno wyraźnie flirtowała na Twitterze, stwierdza, że nie będzie niczego komentować.

Na pewno jednak nie ma zamiaru zakładać rodziny. Mówiąc o dzieciach twierdzi, że sama jeszcze się nim czuje.

– Tak naprawdę to ja się wciąż czuję dzieckiem. A dziecko chyba nie powinno mieć dziecka… No i przede wszystkim muszę znaleźć dla niego tatusia.

– Czyli nie jest pani zakochana? – pyta dziennikarz Faktu.

– Nie o to chodzi… Miłość to jedno, a znalezienie ojca dla dziecka to jest zupełnie inna sprawa. Najpierw muszę zobaczyć, czy kandydat na tatusia się sprawdzi. Bo tak z kobietami jest, że można kogoś kochać i być z kimś, ale trzeba sprawdzić, czy ta osoba będzie dobrym ojcem.