Gwiazdy różnie radzą sobie z tremą, zwykle jednak mimo nerwów pozostają w swoich ubraniach. Miley Cyrus za to wyskakuje z nich przy każdej okazji i nie sposób nie zapytać się jej o charakterystyczną dla niej nagość.

– Nagość nigdy nie była dla mnie czymś, na czym może podwinąć mi się noga. Nie widzę tego tak jak wszyscy. Wolę stanąć przed ludźmi nago, niż się przed nimi rozpłakać. Nie lubię pokazywać słabości i tego, że jestem bezbronna. Trudniej by było pokazać się w bardziej emocjonalnym stanie przed sporą publicznością – powiedziała ostatnio.

Gdy ci smutno, gdy ci źle, rozbierz się? Widocznie siła Miley tkwi w nagości.

&nbsp
Miley Cyrus: Wolę być naga niż płakać przed ludźmi!

Miley Cyrus: Wolę być naga niż płakać przed ludźmi!

Miley Cyrus: Wolę być naga niż płakać przed ludźmi!

Miley Cyrus: Wolę być naga niż płakać przed ludźmi!