Wygrana Donalda Trumpa (70 l.), który był „czarnym koniem” wyborów prezydenckich w USA zaskoczyła nie tylko amerykańskich obywateli.

Zobacz też: BĄDŹ ZABÓJCĄ – WYWIAD Z DONALDEM TRUMPEM

W gronie osób, które wciąż nie mogą pogodzić się z jego zwycięstwem jest Miley Cyrus (23 l.), która m.in. wraz z Katy Perry oraz Madonną głosowały na Hillary Clinton.

Wokalistka na swoim Facebooku oraz Snapchacie zamieściła filmy, w których wypowiada się o triumfie kontrowersyjnego biznesmena.

Celebrytka ze łzami w oczach zdradziła swoje obawy oraz błagała prezydenta elekta o to, aby:

[…] traktował wszystkich z szacunkiem!

Stwierdziła przy tym, że „Hillary zasługiwała na to, aby zostać pierwszym kobiecym prezydentem w historii USA”.

Zobacz też: Donald Trump o Khloe Kardashian: Tłusty prosiak!

Niestety piosenkarka nie zdawała sobie widocznie sprawy ze skandali korupcyjnych związanych z gabinetem demokratki oraz tak zwaną Fundacją Clintonów.

Przypomnijmy: jak podał portal VikiLeaks, żona Billa Clintona odpowiadała za defraudację oraz gigantyczną korupcję. Z tego względu jej wysokie poparcie diametralnie spadło w ostatnich dniach kampanii prezydenckiej.

Tego oczywiście Miley nie wspomniała, choć przyznała, że „akceptuje nowego prezydenta i ma nadzieję, że będzie przywódcą wszystkich Amerykanów.”

Czy wybór Trumpa to rzeczywiście taki „zły wybór”?

Zobacz też: Burza na Instagramie Pauliny Krupińskiej przez zdjęcie z Donaldem Trumpem!