Marcin Miller przeniósł się do domu Wielkiego Brata, zostawiając żonę samą na pewien czas.

– Jestem uzależniony od seksu z moją żoną, od jej cudownego ciała – mówi Faktowi. – Będzie ciężko…

Wokalista zespołu Boys obiecał żonie, że jej nie zdradzi. Mają też służyć temu specjalne środki ostrożności – prysznic w kąpielówkach, nocny sen w piżamie. Prawda, jak niewiele trzeba?