Miranda Kerr jest poważną konkurencją dla Kardashianek. U niej też numer do agencji paparazzi znajduje się na szybkim wybieraniu.

Modelka ostatni tydzień spędziła w Japonii, gdzie promowała markę Reebok. Gdy tylko wróciła do Nowego Jorku odebrała od czekającej na lotnisku niani swojego synka, Flynna i ruszyła na spotkanie z paparazzi.

Media spekulują, że powodem rozstania Mirandy i jej męża (Orlando Bloom) był pęd modelki do sławy. Ciągle była w rozjazdach, a pierwsze, co robiła wracając do domu, to ustawka z paparazzi.

Widać, że gwiazdka ma dobre układy z papsami. Ze świeczką można szukać jej zdjęć bez makijażu i w sportowym stroju, a ma takie na pewno.

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę

Miranda Kerr ledwo wyszła z samolot i ruszyła na ustawkę