Miranda Kerr nauczy Cię, jak dbać o biznes ukochanego
Co dwie głowy (zwłaszcza takie ładne) to nie jedna.
Orlando Bloom (39 l.) był przystojny, seksowny i był gwiazdą. Evan Spiegel (26 l.) jest przystojny, jest ujmującym domatorem, jest też inteligentny no i, wiadomo – bogaty. Który z panów stanowi lepsza „partię”? Odpowiedź sama ciśnie się na usta.
Zobacz: Syn Mirandy Kerr i Orlando Blooma coraz bardziej podobny do ojca? (FOTO)
A że Miranda Kerr (33 l.) ma głowę do interesów, potrafi wybrać lepszą opcję. I w dodatku wnieść swój udział w nowy związek. Zarówno na gruncie serca, jak i rozumu.
O tym, że Evan jest facetem jej życia, Miranda poinformowała przy okazji chwaleni się pięknym pierścionkiem zaręczynowym. Teraz gwiazda modelingu wspiera swego mężczyznę. Jak? Subtelnie reklamując jego firmę.
Jak wiecie, narzeczony Kerr jest szefem Snapa (do niedawna Snapchata). Ostatnio firma Evana ruszyła z reklamą nowego gadżetu – okularów przeciwsłonecznych Spcetacles, które umożliwiają nagrywanie 10-sekundowych filmików, które można potem wrzucać na Snapa. Okulary mają kosztować 129 dolarów, mają być dostępne w limitowanej edycji.
Czytaj też: Miranda Kerr zaręczyła się z Evanem Spiegelem, który jest twórcą Snapchata
Na Instagramie Mirandy pojawiła się już reklama gadżetu. Ba! Nie jedna reklama – jest ich kilka. Miranda pisze, że jest dumna ze swego chłopaka i podekscytowana.
Fani są raczej sceptycznie nastawieni do nowego pomysłu Snapa. Piszą, że okulary są za drogie i nie wróżą im sukcesu.
To się jeszcze okaże. Kiedy Miranda weźmie coś w swoje śliczne rączki, to nie może się nie udać.
Kto wie, może niedługo zobaczymy Mirandę w kostiumie bizneswoman zasiadającą w zarządzie Snapa obok swego ukochanego?
To dopiero byłaby reklama…