Ostatnio mieliśmy okazję oglądać Mischę Barton jako brunetkę z tendencją do kasztana. Aktorka, która coraz rzadziej pojawia się na internetowych portalach, postanowiła nieco odświeżyć swój wizerunek.

Może liczyła na to, że wzbudzi zainteresowanie mediów, a może po prostu – jak każda kobieta – zatęskniła za odmianą?

Na imprezie pod hasłem Make-A-Wish „Party at the Pacific\” Barton wystąpiła w lekkiej, wiosennej stylizacji. Dopełnieniem dziewczęcego wizerunku była romantyczna fryzura – luźno spleciony warkocz w kolorze blond.

Co sądzicie o Mischy – blondynce? Podoba się Wam na tych fotkach?

\"\"

\"\"