Nowy kanon piękna? Kto wie, być może to, co dotąd wydawało się nam niezbyt ładne, teraz zacznie być postrzegane jako urocze?

Takie wnioski można wyciągnąć z historii pewnej dziewczyny. Latem tego roku Moffy pojawiła się na okładce kultowego magazynu POP. Przypadek? Ot, przyjaciel edytora polecił mu dziewczynę. Dziewczyna z wadą wzroku spodobała się w redakcji i wkrótce jej zdjęcie zdobiło okładkę pisma.

To nie koniec. Niedawno o Moffy upomniała się znana agencja modelekStorm Models. Ta sama, która odkryła Kate Moss. Kontrakt już został podpisany.

Świat mediów i mody jest zafascynowany dziewczyną z zezem – jest inna, niż cała reszta modelek – mówią ludzie z magazynu POP.

Autor sesji z Moffy wspomina swą ekscytację:

– Lubię pracować w warunkach, gdy trudno przewidzieć efekty sesji. Tym razem one przerosły nasze oczekiwania – podkreśla Tyrone LeBon.

Zez Moffy może więc – paradoksalnie – pomóc dziewczynie w karierze.

No cóż – wśród modelek modna jest diastema, patykowate nogi i odstające uszy. Dlaczego więc zez miałby być przeszkodą w karierze?

W końcu mamy XXI wiek i łamanie konwencji stało się już konwencją…

Moffy - zezowata modelka zrobi karierę?