Paparazzi nie mają żadnego problemu z wykonaniem jej nowych zdjęć. Wystarczy podjechać w danych godzinach pod jedną z modnych siłowni. Taylor Swift trenuje codziennie, a efekty jej pracy są mocno widoczne. Pamiętacie jak piosenkarka prowadziła ostatni z pokazów Victoria’s Secret? Wielu uznało, że sama wyglądała niczym modelka – ta smukła talia i nogi do nieba. Okazuje się jednak, że figura Taylor nie wszystkim przypada do gustu.
Piosenkarka wystąpiła tydzień temu na scenie w show Jimmy Kimmel Live!. Energicznie tańczyła na scenie w czarnym crop topie i bardzo obcisłych spodniach. W sieci, obok pochwał, pojawiła się fala negatywnych komentarzy. Byli tacy, którym nie podobała się płaska pupa artystki, pojawiły się nawet głosy, że musi się głodzić, by być aż tak szczupłą.
A Wy, co sądzicie o sylwetce Taylor? Idealna?